Jakiś czas temu w lokalnych mediach pojawiła się informacja, że przy przebudowanej ul. Brodzińskiego w Cieszynie, w pobliżu remontowanego odcinka kolejowego zostanie ścięty rosnący w tamtym miejscu ponad stuletni dąb.

- W listopadzie 2020 r. zaprzeczyłam informacjom, które pojawiły się na fanpage „Ratujmy drzewa na Śląsku Cieszyńskim” - cytuję „Słyszymy głosy, że niektóre osoby przechodzące świeżo przebudowaną ulicą Brodzińskiego w Cieszynie, odczuły ulgę, iż piękny, prawdopodobnie ponad stuletni dąb widoczny po lewej stronie nie został ścięty przy okazji remontu. Niestety mamy złą wiadomość - to drzewo wkrótce zostanie ścięte wraz z wieloma innymi okazałymi egzemplarzami, mimo że przetrwało być może nawet dwie wojny światowe i czasy PRL, gdy pociągi poruszały się po tej trasie tysiące razy. Nie stwarzało zagrożenia, gdyż jak większość drzew z wniosku jest zdrowe i silne. Niestety musi zniknąć, gdyż, jak informuje nas PKP PLK z Sosnowca w swoim piśmie, Starosta Cieszyński nie zdecydował się żadnego drzewa uznać za przypadek szczególny (a taką możliwość daje mu prawo) i wystąpić o odstępstwo od wycinki”, ponieważ toczyło się postępowanie administracyjne w tej sprawie. Podkreśliłam wtedy, że nie zapadła jeszcze żadna decyzja o wycince tego drzewa, mówi Sylwia Pieczonka, pełniąca funkcję Rzeczniczki Starosty Cieszyńskiego. –- Wobec powyższego, chciałam poinformować, że PKP PLK wycofało swój wniosek w części dotyczącej planowanego usunięcia tego drzewa, dodaje Pieczonka.

W piątek, 12 lutego 2021 r. przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Cieszynie odbył się happening, który zdaniem organizatorów miał zwrócić uwagę opinii publicznej na masowe ścinanie drzew. Jednym z jego elementów było rozwieszanie klepsydr na wielu cieszyńskich drzewach, które zdaniem organizatorów zostały przeznaczone do wycinki. – Do udziału w proteście organizatorzy zachęcali zdjęciem pięknego, dojrzałego dęba (rosnącym przy ul. Brodzińskiego w Cieszynie), jakie zamieścili na swoim fanpage (wpis z dnia 11 lutego 2021 r.) z opisem, że został przeznaczony do wycinki. Nie była to prawdziwa informacja. Taka wiadomość również wprowadzała opinię publiczną w błąd. Co ważne, w dniu protestu, na dębie zawisł symboliczny nekrolog, chociaż nie powinien, ponieważ nikt nie zamierza dęba wycinać, kontynuuje rzeczniczka.

- W środę, 24 lutego 2021 r.  w godzinach dopołudniowych na drzewie wciąż wisiał nekrolog z napisem: „Zdrowy Dąb”, żył 130 lat. Z Przykrością zawiadamiamy, że ten młody dąb zostanie wkrótce ścięty”, kończy Sylwia Pieczonka.